Warszawa przepełniona samochodami – problemy z parkowaniem
Znalezienie miejsca parkingowego w centrum Warszawy jest ogromnym wyzwaniem dla kierowców. Każdego dnia do centrum stolicy wjeżdża ponad miliona samochodów, niełatwo zatem o tłok i korki, które zwiększyły się po zamontowaniu parkomatów.
Nikt nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że centrum Warszawy jest przepełnione autami – kulminacja następuje w godzinach szczytu. Władze stolicy są zdania, iż nie ma mowy o żadnym kryzysie parkingowym, niemniej kierowcy niekoniecznie podzielają tę opinię.
Jak rozwiązać problem?
Pojawiają się głosy, że opłaty za parkowanie w centrum są za niskie – gdyby je podniesiono, zdecydowana większość osób przyjeżdżałby do centrum środkami publicznego transportu, a nie samochodami, których nie ma gdzie zaparkować. Takie przekonanie wyrażają m.in. autorzy polityki transportowej miasta przewidującej systematyczne ograniczanie ruchu w Śródmieściu. Z kolei według władz stolicy korki pozwoli rozładować budowa parkingów P+R przy węzłach przesiadkowych, a także parkingi podziemne. Ratusz zapowiada ponadto, że od lata 2020 r. w górę pójdą stawki za postój w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego. Jeszcze innym rozwiązaniem jest możliwość rezerwacji miejsca parkingowego online, co daje pewność, że w określonych godzinach nie będzie kłopotu z zostawieniem auta na parkingu. Krucza to jedna z ulic, gdzie funkcjonuje taki parking podziemny – za przedsięwzięciem tym stoi IPK Piękna 20. Kierowcy mogą wybrać jeden z wielu abonamentów adekwatnych do indywidualnych potrzeb.
Aut w Warszawie nie ubywa
Polacy na potęgę kupują samochody – zarówno nowe, jak i używane Szacuje się, iż na tysiąc mieszkańców Warszawy przypada aż 715 aut – czyli dwukrotnie więcej niż w Berlinie. Województwo mazowieckie wiedzie prym, jeśli chodzi o liczbę kupowanych i rejestrowanych rocznie samochodów. Nic zatem dziwnego, że kwestie dotyczące rozładowania ruchu drogowego w stolicy wzbudzają tyle emocji. Warto może pomyśleć o tym, by brać przykład z innych stolic europejskich, np. z Amsterdamu, gdzie mieszkańcy poruszają się głównie rowerami.