W tym miejscu niebo dostępne jest na wyciągniecie ręki. Do jego opisu wystarczą dwa słowa – magiczne i wyjątkowe. Co takiego? Meteory znajdujące się w środkowej Grecji.

Na naturalnym masywie skalnym z piaskowca, wznoszącym się na wysokość 540 metrów n.p.m., wybudowane zostały prawosławne klasztory. Na pierwszy rzut oka są one niedostępne dla ludzi. I tak też było do XVII wieku. Wszelki materiał potrzebny do budowy był transportowany za pomocą lin i koszy. Podobnie też było z osobami chcącymi odwiedzić zakon. Greccy mnisi przenieśli się w tak niedostępne miejsce, z powodu tureckich napaści. - chodziło im głównie o bezpieczeństwo.

Założycielem pierwszego monastyru – Wielkiego Meteora - był św. Atanazy. Zgodnie z legendą wzniósł się on na szczyt góry na skrzydłach orła. Miało to miejsce w 1336 roku. Aktualnie budynek służy jako muzeum dla turystów. W sumie wybudowano 24 klasztory, jednak do dnia dzisiejszego przetrwało tylko 6, głównie za sprawą erozji i i nieumiejętnie budowanych i konserwowanych obiektów. Zakony są jak najbardziej dostępne dla turystów, jednak z drobną uwagą. Mnisi wymagają stosownego ubioru składającego się z długich spodni i koszulki sięgającej za łokcie.