Najwyższy budynek na świecie
Budynek Burdż Chalifa w Dubaju to bezapelacyjny lider w kategorii najwyższy budynek świata. Patrząc na niego z dołu pomyślisz "jak to jest zrobione", będąc na górze poczujesz się jak na szczycie świata.
Burdż Chalifa - dubajska perełka
Gdy wkraczaliśmy w nowe tysiąclecie, najwyższym budynkiem na świecie były znajdujące się w Kuala Lumpur (Malezja) wieże Petronas Twin Towers o wysokości 452 metrów. W XXI wieku ten rekord był już dwukrotnie bity. W 2004 roku na Tajwanie ukończono drapacz chmur o wysokości 509 metrów - Taipei 101. Jednak tytuł najwyższego budynku świata zagościł na Tajwanie jedynie na trzy lata. 21 lipca 2007 roku rekord został pobity przez wieżowiec Burdź Chalifa znajdujący się w Dubaju.
Budowa obiektu Burdż Chalifa rozpoczęła się 21 września 2004 roku. Zgodnie z początkowym projektem architektonicznym miał on wznosić się na wysokość około 560 metrów. Wizualnie miał przypominać istniejącą jedynie na papierze wieże Grollo Tower w Melbourne (Australia). Obecny wygląd i kształt obiektu został nadany przez amerykańską firmę Skidmore, Owings and Merrill. Początkowo zdecydowali się na zwiększenie wysokości do 650, a następnie do 705 metrów. Górne partie budynku nie odpowiadały głównemu architektowi, który postanowił nadać Burdż Khalifie smuklejszy kształt. Docelowa wysokość 829 metrów została osiągnięta 17 stycznia 2009 roku - dalsze zwiększenie wysokości nie jest już możliwe. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniósł 1,5 miliarda dolarów. Oficjalne otwarcie nastąpiło 4 stycznia 2010 roku i to właśnie ostatniego dnia ogłoszono wysokość najwyższego budynku świata - 828 metrów. Ceremonia odbyła się przy obecności władcy Dubaju szejka Mohammeda bin Rashid al-Maktoum, który ogłosił nie tylko wysokość, ale i nazwę budynku - Burdż Chalifa. Została ona nadana na cześć prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich Chalifa ibn Zaid an-Nahajan, który wsparł zadłużony Dubaj kwotą w wysokości 25 miliardów dolarów.
Plan wieży wizualnie przypomina tropikalny kwiat Hymenocallis, natomiast ornamenty i ozdoby nawiązują do architektury islamu. Obiekt składa się z centralnej, najwyższej części oraz trzech ramion, które wraz ze wzrostem wysokości budynku stają się coraz mniejsze. Na jego szczycie umieszczono iglicę.
Parter oraz pierwsze dziewięć pieter budynku zajmuje prestiżowy Armani Hotel. To właśnie sam Giorgio Armani miał być odpowiedzialny za panujący tam wystrój. Powierzono mu także dekorację kolejnych siedmiu pięter z ekskluzywnymi apartamentami. Przyszłemu mieszkańcowi pod tak prestiżowym adresem przyszło zapłacić 37,5 tysięcy dolarów za metrów kwadratowy. Mimo tak ogromnej ceny, pierwsze 300 apartamentów deweloper sprzedał w ciągu 8 godzin. Nieco wyżej, bo na 76 piętrze znajduje się basen, natomiast na 122 ekskluzywna restauracja "At.mosphere". Łączna liczba kondygnacji wynosi 206, z czego 160 pięter zostało przeznaczonych do użytku.
Burdż Chalifa nocą
Kontrowersje wokół obiektu
Jak to zwykle bywa z takimi inwestycjami, nie mogło obyć się bez kontrowersji. Jedną z głośniejszych był strajkt pracowników na budowie. Ich głównym zarzutem była niska płaca - doświadczony cieśla otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 7,60$ dziennie, natomiast pracownik z niskimi kwalifikacjami jedynie 4$. Zdarzały się także przypadki, w których pracodawca zatrzymywał paszport zatrudnionemu do chwili zakończenia prac budowlanych. Wynagrodzenia również nie były wypłacane terminowo. 21 marca 2006 roku robotnicy dali wyraz swojego niezadowolenia - zniszczyli oni biura, samochody oraz budynki ulokowane nieopodal inwestycji. Szkody związane z zamieszkami miały wynieść około 20 milionów euro. Następnego dnia pracownicy przy budowie Burdż Chalifa postanowili przyłączyć się do strajkujących robotników z dubajskiego lotniska, jednak po rozmowie z pracodawcą, wrócili na budowę.
Wśród wielu pochlebnych opinii odnośnie Burdż Chalify pojawiają się także głosy negatywne. Jednym ze sceptycznie nastawionych do wzniesienia budynku w takim kształcie jest autor książki "Miasto złota: Dubaj i marzenie o kapitalizmie" Jim Krane. W jednym z wywiadów dla amerykańskiego CNN negatywnie odniósł się do pomysłu wzniesienia tak wysokiego budynku. Zwrócił wtedy uwagę, że jeden obiekt zużywa tyle energii co cały Dubaj. Najwyższe piętra posiadają tak małą powierzchnię, że nadają się tylko na magazyny.
Platforma widokowa Burdż Chalifa
Najwyższy budynek na świecie musi posiadać najwyższą zewnętrzną platformą widokową, oczywiście na świecie. Ze znajdującego się ona na 124. piętrze tarasu widokowego można podziwiać panoramę Dubaju. Zazwyczaj wjazd na samą górę wiąże się z oczekiwaniem w kolejce oraz dość drogimi biletem. Najlepiej zakupić go wcześniej przez internet i wykorzystać w wybranym terminie. Koszt biletu dla godzin zwykłych to 125 AED (134 zł) dla dorosłych i 95 AED (102 zł) dla dzieci. Wybierając godziny najpopularniejsze należy zapłacić 200 AED (215zł) za bilet dla dorosłego i 160 AED (172 zł) dla dziecka. Kupując bilet na miejscu bilety są prawie dwukrotnie droższe. Można także wjechać jeszcze wyżej, na 148 piętro (555 metr wysokości) na drugą platformę wewnątrz budynki, jednak taki bilet jest znacznie droższy.
Widok z platformy widokowej na szczycie
Jak wygląda mycie okien najwyższego budynku na świecie?
Uważasz mycie okien za żmudne i nudne zajęcie? W przypadku dubajskiego wieżowca zmienisz zdanie! Mycie okien spoglądając 800 metrów w dół, to już całkiem poważna zabawa. Umycie 24344 okien o łącznej powierzchni 120 tysięcy m2 zajmuje ekipie 36 pracowników od trzech do czterech miesięcy. Ci pracownicy to dopiero mają widok!
828 metrów wysokości i co dalej?
Ekspert zajmujący się wysokimi budynkami Sang Dae Kim w jednym z wywiadów stwierdził "Na dzień dzisiejszy jesteśmy w stanie wznieść wieżę o wysokości kilometra, być może dwóch. Każda większa konstrukcja wiąże się z odrobieniem potężnego zadania domowego". Aktualnie trwają dwie inwestycje, które najprawdopodobniej zdetronizują dubajski wieżowiec i odbiorą mu tytuł najwyższego budynku świata. Jedną z nich jest The Tower powstająca kilka kilometrów od Burdż Chalifa również w Dubaju. Dokładna wysokość nie jest do końca znana, ale szacuje się, że obiekt będzie wyższy o 100 metrów. Inwestycja pochłonie na pewno miliard dolarów. Otwarcie planowane jest na rok 2020 podczas dubajskiego Expo. W tym samym roku do użytku ma zostać oddany drapacz chmur Jeddah Tower w mieście Dżudda (Arabia Saudyjska). Początkowe ambitne projekty zakładały wysokość 1609 metrów, jednak dokładniejsze analizy wykazały, iż wzniesienie tak wielkiej konstrukcji w tym miejscu jest niemożliwe. Naniesiono wymagane poprawki i obniżono wieżowiec o ponad pół kilometra. Już za kilka lat przekonamy się, kto wygra wyścig po tytuł najwyższego budynku na świecie.
Burdż Chalifa ciekawostki
1. Na trwającej prawie 5 lat budowie pracowało 12 tysięcy osób, a rekordowe tempo dla wzniesienia jednego piętra wynosiło jedynie trzy dni.
2. Całe przedsięwzięcie pochłonęło ogromną kwotę w wysokości 1.5 mld dolarów.
3. 20 maja 2008 roku wieża ta zyskała kolejny rekord stając się najwyższą lądową konstrukcją budowlaną jaką kiedykolwiek zbudowano. Do tego dnia tytuł ten dzierżył masz radiowy w Konstantynowie o wysokości 646,38 metrów. Obiekt zawalił się 8 sierpnia 1991 roku.
4. Szacuje się, że jednocześnie w Burdż Chalifa może przebywać od 25 do 35 tysięcy osób.
5. 57 - tyle wind przeznaczonych jest do poruszania się między piętrami. Najszybsza z nich porusza się z prędkością 64 km/h.
6. Przy budowie wykorzystano 31 tysięcy ton stali.
7. Przy dobrej widoczności Burdż Chalifa widoczny jest z odległości 95 kilometrów.
8. Różnica temperatur między parterem, a szczytem budynku wynosi sześć stopni Celsjusza.
9. Oprócz temperatury występuje także różnica czasowa - na najwyższym piętrze słońce zachodzi kilka minut później niż na parterze.
10. Burdż Chalifa kilkukrotnie występował w filmach takich jak: Dzień Niepodległości: Odrodzenie, Mission Impossible oraz serialu The Simpsons.
11. 10 maja 2011 roku młody mężczyzna w wieku 30 lat pracujący dla jednej z korporacji w wieży popełnił samobójstwo skacząc ze 147 piętra. Spadł 39 pięter niżej na platformie 108 piętra. Policja ustaliła, iż mężczyzna popełnił samobójstwo ponieważ jego firma odmówiła mu przyznania urlopu.
12. 28 marca 2011 roku Alain "Spiderman" Robert wspiął się na szczyt iglicy wieżowca. Wspinaczka trwała sześć godzin. Francuz zazwyczaj wspina się bez uprzedniego zezwolenia i asekuracji, jednak w przypadku dubajskiego wieżowca było inaczej. Uprzednio uzyskał potrzebne zgodny i musiał spełnić wszelkie przepisy bezpieczeństwa Emiratów korzystając z górnej asekuracji.
13. Na 144 piętrze mieści się najwyżej położony klub nocny, natomiast 14 pięter wyżej najwyżej położony meczet.
14. Burdż Chlifa jest jednak mniejszy niż największy wodospad świata Salto Angel.
15. Aby przejść na oficjalną stronę budynku, kliknij tutaj.
16. Ile zajmuje podróż windą z parteru najwyższego budynku na świecie na sam szczyt? Niecałą minutę. Windy w Burdż Chalifa przemieszczają się między piętrami z prędkością 36km/h.
17. 22 lutego 2005 roku Andre Agassi i Roger Federer rozegrali mecz tenisa na samym szczycie wieżowca.
18. Ten dubajski drapacz chmur bez wątpienia jest najwyższą konstrukcją na świecie jaka kiedykolwiek powstała. Co ciekawe, można by ją całkowicie zanurzyć w jeziorze Bajkał. Głębokość maksymalna tego akwenu wynosi 1642 m.
19. Choć Dubaj znajduje się na pustyni, to w celu ukończenia budowy obiektu musieli importować piasek z Australii.
20. Ramadan to święty miesiąc dla wyznawców islamu. Jednak nie dla wszystkich kończy się on o tej samej porze. Mieszkańcy Burdż Chalifa powyżej 80. piętra kończą go o około 2-3 minuty dłużej.
21. Każdego dnia tylko w tym jednym budynku zużywa się 946 tysięcy litrów wody. Dzienną ilość zużytej energii można porównać do włączonych cały czas 500 tysięcy żarówek o mocy 100 wat.
22. Naukowcy obliczyli, iż upadek ludzkiego ciała ze szczytu budynku na sam dół zająłby 20 sekund.
Może zainteresować Cie także: