Dom do góry nogami
Na pierwszy rzut oka krajobraz przypomina obraz po katastrofie, w której potężne tornado wyrwało z podłoża dom i przeniosło go w zupełnie inną lokalizację. W rzeczywistości jednak domek został wybudowany do góry nogami.
Małe austriackie miasteczko Terfens leżące około 20 km na wschód od Innsbrucku, od niedawna może się pochwalić dość nietypową obiektem, który przeczy wszelkim prawom fizyki. W garażu garbus parkuje na suficie, ręczniki w łazience zwisają w przeciwnym kierunku, a w salonie pływają wirtualne rybki – w tym domu wszystko jest ... do góry nogami.
Jego budową zajęło się dwóch Polaków - Ireneusz Głowacki oraz Marek Różański. Nad realizacją tego projektu spędzili blisko osiem miesięcy i dość łatwo jest dostrzec, dlaczego zajęło im to tyle czasu. W pełni wyposażonym budynku o powierzchni 140-metrów kwadratowych, można zobaczyć świat w zupełnie innej perspektywie, spotykaną jedynie w filmach science-fiction. Polacy zadbali o każdy detal wystroju, w dziecięcym pokoju znajdują się porozrzucane zabawki, kuchnia i łazienka została całkowicie wyposażona, a odgłos palącego drewna i skwierczących iskier dochodzący z kominka sprawia, iż chciałoby się tutaj zamieszkać.
Na całym świecie istnieje klika takich domków, jednak ten został przygotowany ze szczególną starannością i od razu stał się ogromną atrakcją turystyczną. Architekci dołożyli wszelkich starań, aby cena za bilet (7,5 euro) została dość szybko wyparta z pamięci, wrażeniami dostarczanymi po przekroczeniu progu domu.
Źródła zdjęć/Photos sources: Hausstehtkopf
Domek do góry nogami - kuchnia
Dom do góry nogami z zewnątrz
Chodzenie po ścianach i suficie nabiera nowego znaczenia