Kraków - skąd wzięła się nazwa miasta?

Pierwsze historyczne wzmianki o tym mieście pochodzą od kupca Ibrahima ibn Jakuba. Został on wysłany poselstwem do cesarza niemieckiego Ottona Wielkiego. W trakcie swojej wyprawy w latach 960 - 965 odwiedził ziemie słowiańskie, zaś w swoich relacjach wspomina o księciu Mieszku oraz Krakowie.

Zagaszacze do pochodni na budynkach

XIX wieczny Kraków wraz z zapadnięciem zmierzchu był niemalże całkowicie ciemnym miastem. Poruszającym się po Krakowie mieszkańcom drogę rozświetlały umieszczone na budynkach pochodnie, bądź te które ze sobą nieśli. Problem pojawiał się w momencie dotarcia do celu - co zrobić z płonącą pochodnią. Nie da się jej zwyczajnie zdmuchnąć, zaś woda nie zawsze znajdowała się w pobliżu. Pewna mądra osoba wpadła na pomysł umieszczenia zagaszaczy do pochodni w murach budynków, które do dziś się w nich znajdują.

Zwisający nóż w Sukiennicach

Naprzeciwko wejścia do kościoła Mariackiego, u szczytu jednej z brak zwisa dość ciekawy przedmiot. Tym przedmiotem jest nóż, którym zgodnie z legendą o budowniczych kościoła Mariackiego brat miał zabić brata, zaś w dalszej jej części sam miał popełnić samobójstwo. Sam nóż ma przypominać dramatyczną przeszłość - dawniej to właśnie nożami obcinano uszy recydywistom. Został on powieszony w bramie, celem przypomnienia, że za każde przestępstwo grozi kara. Ponoć wcześniej miejsce noża zajmował miecz, którym wykonywano wyroki śmierci.

Dwie wieże

Patrząc na kościół Mariacki z przodu, nagle może pojawić się pytanie "w sumie dlaczego te dwie wieże są różnej wysokości?". I w tym miejscu pojawia się pewna legenda o dwóch braciach, którzy zajmowali się budową kościoła. Jeden z braci pracował wydajniej i jego wieża powstawała w szybszym tempie. Wtem w drugim wzbudziła się zazdrość. Postanowił ugodzić nożem swojego brata i wrzucić jego ciało do Wisły. Mieszkańcy Krakowa oczekiwali na powrót zamordowanego budowniczego, a gdy ten przez długi czas nie powracał, zaczęli się zastanawiać, co należy zrobić z niedokończoną wieżą. Bratobójca zaproponował, aby jej budowę zakończyć na tym samym poziomie, na którym się znajduje. Po pewnym czasie mężczyzna nie potrafił sobie poradzić z wyrzutami sumienia i postanowił ogłosić co zrobił, a następnie przy użycie tego samego noża popełnił samobójstwo.

Smocze kości

Nad zachodnim wejściem do Katedry Wawelskiej, a dokładniej po jej lewej stronie, zwisają dość sporych rozmiarów trzy kości. Zgodnie z legendą mają to być szczątki smoka wawelskiego, jednak ich dokładne badania z 1937 roku wskazały, iż tajemnicze kości należały do nosorożca, mamuta oraz walenia. Zostały one powieszone w tym miejscu już w średniowieczu, jako amulet odstraszający złe moce. Istnieją dwie legendy odwołujące się do owych kości. Jedna z nich głosi, iż w momencie zerwania łańcucha, na którym one wiszą, nastąpi koniec świata. Drugie z powiadań mówi, że wraz z zerwaniem łańcuchów, runie także katedra wawelska.

Dzwon Zygmunta skrywa w sobie magiczną moc, potrafiącą zakończyć okres samotności każdego, kto go dotknie. Zgodnie ze starym powiadaniem, wystarczy jedynie wdrapać się na szczyt Wieży przy wykorzystaniu drewnianych schodów i spróbować dotknąć serca Dzwonu prawą dłonią, tak aby nikt nie zauważył. Ta metoda ma działać głównie na kobiety i sprawić, że w przeciągu 365 dni zmieni swój stan cywilny. Mężczyźni muszą dodatkowo wierzyć, że dotknięcie dzwonu rzeczywiście może zmienić ich obecną sytuację.

1. Kraków pełnił funkcję stolicy Polski w latach 1038-1596.

2. Działający od XIV wieku Uniwersytet Krakowski jest najstarszą uczelnią w Polsce.