Brazylia dość nieszablonowo postanowiła uporać się z problemem przepełnionych więzień. Zmiany w ichnim prawie karnym umożliwiają więźniom skrócenie wyroków poprzez czytanie książek - jedna lektura to 4 dni w celi mniej.

W czerwcu 2012 roku Pani prezydent Dilma Rousseff zatwierdziła inicjatywę “Odkupieniem poprzez naukę”, czy też nazywaną “Odkupieniem poprzez lekturę”, która skraca wyrok brazylijskim więźniom za każdą przeczytaną książkę o 4 dni. Prawo to jak na razie obowiązuje w 4 więzieniach federalnych. O tym, którzy więźniowie zostaną uprawnieni do uczestnictwa w programie orzeka specjalna komisja.

Więźniowie opuszczą cele, jako osoby lepiej wykształcone, z poszerzoną wizją o świecie - powiedział prawnik z Sao Paulo Andre Kehdi, który kieruje tym projektem - Bez wątpliwości będą lepszymi ludźmi.



Każda przeczytana książka należąca do kanonu brazylijskiej klasyki lub związana z filozofią czy nauką zapewnia krótszy pobyt - rocznie więzień maksymalnie może skrócić swój wyrok o 48 dni. Po każdej lekturze, więzień podobnie jak uczeń w szkole, musi udowodnić, iż rzeczywiście przeczytał książkę pisząc wypracowanie, które musi zawierać odpowiedni rozkład akapitów, odstępy między marginesami oraz muszą być czytelne. W rzeczywistości jednak więźniowie nie rzucą się raczej w wir czytania, albowiem 8% z nich to analfabeci, a 70% nie ukończyła nawet szkoły podstawowej.
Źródła: 1 2