Każdy kto zdecyduje się pokonać ten 136 metrowy most, wykaże się nie lada odwagą. Rocznie znajduje się ponad 800 tysięcy takich śmiałków.

Most Capilano znajduje się w Kanadzie – w północnej części Vancouver. Rozciąga się on na 136 metrów długości i zwisa 70 metrów nad rzeką Capilano. Jego pierwsza konstrukcja zbudowana została w 1889 roku przez szkockiego inżyniera Georgea Grant Mackay. Pierwotnie wykonany został z lin konopnych i desek cedrowych. Szybko jednak, bo w 1903 roku zastąpiono go mostem żyłowym. W międzyczasie był wielokrotnie modernizowany, a obecny kształt uzyskał w 1956 roku.
Sam most jest częścią prywatnego parku, co oznacza, że przejście możliwe jest za uiszczeniem opłaty, która wynosi 30 dolarów dla osoby dorosłej. W ramach tego można korzystać ze wszystkich atrakcji.

Miejsce to ma jednak parę przykrych historii. W 1999 roku kobieta upuściła swoje 18-miesięczne dziecko. Mimo że dziecko nie odniosło poważnych skutków tego wypadku, jego matka straciła prawa do opieki. Kobieta wystąpiła jednak przeciwko właścicielowi obiektu powołując się na jego zaniedbanie. Cała sprawa zakończyła się ugodą.
Tyle szczęścia nie miał nastolatek z Kalifornii. 6 czerwca 2010 roku wspiął się na poręcz i spadł ponad 30 metrów od ogrodzenia. Pomimo akcji ratunkowej chłopak nie przeżył.