Magiczny i spektakularny – tymi dwoma słowami można określić hotel znajdujący się w Chile. Swoim kształtem przypomina wulkan, a z jego szczytu, często po ściankach porośniętych mchem i roślinami, spływa woda. W tym fantastycznym miejscu można zapomnieć o szarej rzeczywistości.

Magic Mountain Hotel położony jest w prywatnym rezerwacie przyrody Huilo-Huilo Biological Reserve, który znajduje się w południowej części Chile. Jego właścicielem od 1990 roku jest biznesmen Víctor Petermann. Otwarcie bram dla gości nastąpiło 9 lat później.
Usytuowany wśród przyrody hotel, zbudowany został z lokalnego drewna i kamienia. Podczas gdy wiele ośrodków wypoczynkowych stara się stworzyć uspokajającą atmosferę nagraniami odgłosów natury, tutaj wszystko dzieje się w zgodzie z przyrodą. Spływająca ze szczytu obiektu woda, szumi niezwykle kojąco, a ćwierkanie ptaków i odgłosy liści pozwalają na pełną kontemplację natury.

Do przyjazdu zachęcać może również kameralność tego miejsca – goście mają do swojej dyspozycji tylko 9 pokoi. We wnętrzu każdego z nich panuje górski klimat, a wyposażone są w najnowocześniejsze udogodnienia oraz duże okna z przepięknym widokiem na las. Co ciekawe mają także swoje indywidualne, zaczerpnięte od gatunków lokalnego ptactwa nazwy.
Przebywając w Huilo-Huilo można skosztować najlepszych lokalnych dań, serwowanych w hotelowej restauracji. Po smacznym posiłku warto zanurzyć się w jacuzzi wyrzeźbionym z pnia drzewa. Kolejnymi atrakcjami jest całoroczny stok narciarski, obserwowanie ptaków, gra w mini-golfa, oddanie się zabiegom w SPA, korzystanie z basenu, jazda konno, czy też zjazd jedną z najdłuższych zip-linie w Ameryce Południowej (430 m).
Cena za noc waha się w granicach $250 do $400.